W dół Dunajca - galeria zdjęć
Zdjęcia pochodzą z roku 2017 i z lat wcześniejszych, kiedy kończyliśmy trasę w Starym Sączu. Brakuje na niej wielu nowych inwestycji, wkrótce ją uzupełnimy. Nieco większą galerię, ponad 150 większych zdjęć znajdziesz na facebooku tutaj
Przed startem z Krakowa - rozgrzewka na wiślanych bulwarach |
Rozładunek rowerów na starcie we wsi Ząb |
Stąd można jechać już tylko w dół |
Przez Wieś Leszczyny - do Białego Dunajca... |
... i Zakopanego. Kapela z karczmy w Białym Potoku. |
Następnego dnia kolejka sprawnie przewozi rowerzystów |
potem spacerek grzbietem Gubałówki |
I znowu kilka kilometrów z górki - |
- przez uroczą drewnianą wieś Dzianisz - |
- do jeszcze bardziej uroczego... |
...Chochołowa. |
Tuż za wsią Bystre |
Korzystamy z najnowszej rowerowej inwestycji - |
ścieżki na dawnym torowisku kolei |
A to już rynek w Nowym Targu |
I most przez Dunajec. |
Kolejna nowość - nadrzeczny szlaku rowerowy do Łopusznej. |
Za chwilę znów widzimy Tatry na horyzoncie |
Przerwa na kąpiel (dla odważnych...) w przełomie Białki |
"Terenowa" opcja przejazdu do Dębna |
Z widokiem na zielone stoki Gorców |
Meta etapu pod zamkiem w Niedzicy |
Dla chętnych - plażowanie. |
Ambitniejsi mogą wybrać inny wariant trasy - przez przełęcz Łapszankę |
do malowniczej słowackiej Osturni - "wsi rezerwatu" |
znanej z ciekawej drewnianej architektury |
jadąc po nowej, transgranicznej drodze rowerowej. |
Następnego dnia mijamy jezioro Sromowieckie |
i dalej wzdłuż rzeki przez Sromowce Wyżnie, Średnie |
obok starego tartaku napędzanego kołem młyńskim |
do kościółka w Sromowcach Niżnych. |
Trzy Korony już na dominują na horyzoncie kiedy jedziemy przez Sromowce, |
Przejeżdżamy nowym granicznym mostem do Czerwonego Klasztoru, |
i już po słowackiej stronie |
wpadamy na Drogę Pienińską i początek przełomu - "Zbójnicki Skok" |
Pozdrawiamy turystów w tratwach |
i przenosimy się na kilka godzin |
w zupełnie inną rzeczywistość. |
w każdej chwili możemy się zatrzymać, zrobić zdjęcia... |
A to już - Szczawnica - |
- najbardziej przyjazne rowerzystom górskie uzdrowisko. |
Ścieżka rowerowa w dolinie Grajcarka |
Etap za krótki? no to wypad w górę potoku |
do skały "Sfinks" |
w dolinie Białej Wody. |
Nowy most w Krościenku - nie zapomniano w rowerzystach |
Tutaj zaczyna się... |
"zielony przełom Dunajca" |
postój w starym, drewniany przysiółku Tylmanowej |
Coraz więcej jabłoni przy drodze, |
to okolica Łącka - |
czyli kraina słynnej śliwowicy. |
Czasem trzeba trochę pod górkę, ale po kilku dniach "treningu" - żaden problem. |
Meta etapu - jeden z hoteli w Rytrze, |
i tradycyjny pieczony pstrąg. |
Ostatni etap wiedzie doliną Popradu |
Można pomóc sobie pociągiem - kilka stacji w górę rzeki |
Do Piwnicznej |
na łyk wody leczniczej |
albo kąpiel w nowym akwaparku. |
Potem przez Młodów, |
Barcice, |
do jednego najpiękniejszych miasteczek Małopolski - |
- Starego Sącza. |
Lunch z widokiem na rynek, |
potem krótki rajd wokół klasztoru |
A kolacja już w Krakowie - np. w żydowskiej knajpce na Kazimierzu. |
Powrót do programu wycieczki...>