Moda na mikroturystykę, podróże do miejsc nieoczywistych, odkrywanie skarbów przyrody i historii tuż za progiem - rowerzyści cenią sobie takie przygody. Zwłaszcza jeśli szlak prowadzi w terenie płaskim, wzdłuż rzecznych dolin. Skoro od lat powodzeniem cieszą się nasze wczasy wędrowne w Polsce wschodniej, na Podlasiu i Roztoczu, dlaczegóż by nie pojeździć gdzieś w centrum kraju, na mało znanym pograniczu historycznych regionów?

Wybierz się z nami, a zdziwisz się jak wiele atrakcji spotkasz na tej starannie zaprojektowanej i bardzo łatwej 9-dniowej trasie. Dwie piękne, dzikie rzeki (z możliwością krótkich spływów), dwa noclegi w pałacach, kilka miast z kolorowymi rynkami, kąpielisko termalne, smaczna kuchnia i dużo drobnych, sympatycznych zaskoczeń.

Nie jest to obszar tłumnie odwiedzany przez turystów i właśnie dlatego warto tu przyjechać aby się wyciszyć i odpocząć od codziennego zgiełku. A potem opowiadać znajomym o swoim oryginalnym urlopie!

Dzień 1 (poniedziałek): Przyjazd do Pawłowic
Wycieczkę zaczynamy na północnym skraju Śląska. Spotykamy się w 19-wiecznym pałacu Wilhelma von Pannwitz, który służy dziś za stylowy hotel i restaurację z własną winnicą. Dojazd pociągiem jest możliwy do pobliskiego Kluczborka.  Zmotoryzowanym sugerujemy przeprowadzenie samochodu na koniec trasy, do Działoszyna (40 min. jazdy, parking przy hotelu) skąd przywieziemy kierowców. Można też się umówić na transport z naszej siedziby w Krakowie.

Dzień 2 (wtorek): Pawłowice - Bolesławiec   40 km
Rajd zaczynamy bardzo łagodnie i spacerowo. Nieopodal pałacu biegnie ścieżka rowerowa na dawnym torowisku kolei Olesno-Praszka, dojeżdżamy nią do Gorzowa Śląskiego. Lokalną ciekawostką są budynki z rudy darniowej. Dalej drogi leśne i długa malownicza aleja prowadzi do Byczyny - średniowiecznego grodu z idealnie zachowanym pierścieniem  murów obronnych. Restauracja w podziemiach ratusza zaprasza na lunch. Nocleg w Bolesławcu nad Prosną, nieopodal rozległego parku z kąpieliskiem i ruinami zamku na wzgórzu.

Dzień 3 (środa): Bolesławiec - Grabów nad Prosną   45 km
Wiejskimi drogami jedziemy raz lewym, raz prawym brzegiem rzeki Prosny, która przez sto lat była granicą zaboru pruskiego i Kongresówki. Ślady tego podziału do dziś są widoczne w krajobrazie. Po wschodniej stronie - mozaika drobnych pól z miedzami, po zachodniej - ceglana architektura oraz piękne aleje lip i dębów czerwonych. Grabów to wyjątkowo urocze "miasteczko ponad rzeczką". Jeśli dojedziesz tu wcześnie możesz wynająć kajak na miejskiej plaży z przystanią i urządzić sobie krótki spływ.

Dzień 4 (czwartek): Grabów nad Prosną - Kalisz - Tłokinia   48 km
W prastarym Kaliszu wypada być przynajmniej raz! Prosna rozdziela się tu na trzy ramiona opływając odbudowaną w latach 20 ubiegłego wieku starówkę. Każdy znajdzie to coś dla siebie. Dla ducha - muzea, galerie i sanktuaria. Dla ciała - akwapark. Po zwiedzaniu jedziemy jeszcze kilka kilometrów do Tłokini Kościelnej. Tu otwiera podwoje największy hotelowy hit wyprawy - klasycystyczny pałac Chrystowskich, pieczołowicie odnowiony, z antykami w pokojach i kuchnią francuską w oranżerii-jadalni.

Dzień 5 (piątek): Tłokinia - Uniejów   55 km
Nieco dłuższy etap przejedziemy łatwo po asfaltowych dróżkach z dużą szansą na zachodni wiatr w plecy. Po drodze sielska mozaika drobnych pól, sadów, lasków i łąk i jedno z najmniejszych polskich miast - Dobra. Piknikować i plażować  można nad położonym na odludziu Zalewem Murowaniec. Ale  największa atrakcja czeka na końcu etapu. Uniejów z wielkim kąpieliskiem termalnym stał się dziś uzdrowiskiem nie mniej eleganckim od tych nadmorskich czy górskich. Nocleg w luksusowym hotelu-spa nieopodal term, z widokiem na Wartę.

Dzień 6 (sobota): Uniejów - Sieradz   57 km
Odtąd przez resztę wycieczki podążamy w górę biegu Warty, bynajmniej nie jadąc stromo pod górkę, bo to przecież płaska, nizinna dolina. Duży zbiornik Jeziorsko to znów okazja do plażowania i kąpieli. A meta etapu, Sieradz - jedno z najstarszych polskich miast, ma wyjątkowo ładną starówkę i rynek. Trzeba tu sobie zrobić zdjęcie na fotelu obok najsłynniejszego sieradzanina - fryzjera Antoine de Paris. W sobotni wieczór knajpki pulsują gwarem a w miejscowym amfiteatrze mamy szansę trafić na koncert.

Dzień 7 (niedziela): Sieradz - Osjaków   45 km
Znów nieco krótszy etap, wiodący przez małe wioski i łąki w widłach Warty i Widawy. Jeśli zakończysz go wcześnie, możesz po południu znów przesiąść się do kajaka. W Osjakowie zaczyna się najbardziej malowniczy odcinek górnej Warty, uwielbiany przez turystów-wodniaków.

Dzień 8 (poniedziałek): Osjaków - Działoszyn   50 km
Ostatni etap jest wyjątkowy - oglądamy przyrodniczy klejnot najwyższej próby. W Załęczańskim Parku Krajobrazowym Warta zatacza zamaszysty 180-stopniowy zakręt i jest po prostu przepiękna.   W wielu miejscach można przystanąć na samym brzegu  i brodzić w krystalicznej wodzie po białym, piaszczystym dnie. Koniec wyprawy świętujemy w eleganckim hotelu w Działoszynie.

Dzień 9 (wtorek ): Zakończenie i powrót lub przedłużenie wycieczki
Z Działoszyna oferujemy powrót do Częstochowy bądź - po uprzednim umówieniu - do Krakowa. Można też zarezerwować sobie dodatkowy nocleg w Działoszynie i urządzić całodniowy spływ. Jest jeszcze jedna możliwość, czyli...

Opcja 10-dniowa

Optymalna, 9-dniowa trasa wycieczki - jak widać na mapie - ma kształt nie całkiem zamkniętej pętli. Jeśli jednak ktoś ambitny chce poświęcić jeszcze jeden dzień (w środę) na jej całkowite domknięcie i kolejny nocleg w pałacu w Pawłowicach - prowadzi tam ładna trasa trasa długości 60 km, najpierw doliną Liswarty (po drodze imponujące ruiny twierdzy w Dankowie), potem przez wioski w rejonie źródeł Prosny.

Terminy 2024

PAW-1   29.04. - 07.05.       
PAW-2   13.05. - 21.05.       
PAW-3   03.06. - 11.06.       
PAW-4   17.06. - 25.06.       
PAW-5   01.07. - 09.07.
PAW-6   08.07. - 16.07.
PAW-7   15.07. - 23.07.
PAW-8   29.07. - 06.08.
PAW-9   05.08. - 13.08.
PAW-10  12.08. - 20.08.

Cena :
2290 zł/os. w pokoju 2-osobowym
3140 zł/os. w pokoju 1-osobowym

Usługi zawarte w cenie

• 8 noclegów, w tym 2 hotele w pałacach - Pałac Pawłowice i Pałac Tłokinia, 1 x Hotel**** Uniejów eco Active & Spa  3 x Hotel***  np. Hotel Wróblewscy, Hotel Symfonia  2 x Hotel** lub agroturystyka (pokoje zawsze z łazienkami (natrysk/WC)
• 8 x śniadanie
• Przewóz osób Kluczbork - Pawłowice i Działoszyn - Częstochowa lub (dla zmotoryzowanych) Działoszyn - Pawłowice.
• Mapy, opis trasy, dane GPS
• Transport bagaży pomiędzy hotelami

Cena nie zawiera: dodatkowego wyżywienia, ewentualnych biletów wstępu do muzeów.

Dodatkowe usługi:

• Wyżywienie HP (8x obiadokolacja ze starannie przygotowanym, zróżnicowanym menu) 600 zł
• Wypożyczenie roweru na czas wycieczki: 400 zł 
• Wynajem roweru elektrycznego 900 zł
• Przedłużenie wycieczki (zamknięcie pętli) Działoszyn - Pawłowice 280 zł/os w pok. 2-os lub 330 zł/os w pok 1-os. - wliczony transport bagaży i dodatkowy nocleg ze śniadaniem w Pałacu w Pawłowicach.
• Krótkie spływy kajakowe - usługi płatne na na miejscu bezpośrednio lokalnym organizatorom, pomagamy w załatwieniu rezerwacji

Dodatkowy nocleg (ze śniadaniem) w Pawłowicach przed imprezą lub Działoszynie po imprezie (standard trzygwiazdkowy)

• Pokój 2-osobowy: 270 zł
• Pokój 1 osobowy: 220 zł